Zbudowany za "żelazna kurtyną" nieopodal Budapesztu tor to jedyny tego typu obiekt w tej części Europy, który gości zawody Grand Prix Formuły. Przez wiele osób tor jest porównywany do Monaco z uwagi na trudności w wyprzedzaniu. Duża liczba zakrętów oraz znaczne różnice wzniesień powodują, że wyprzedzanie staje się praktycznie niemożliwe. Jedynym miejscem gdzie możemy zaobserwować manewry wyprzedzania jest prosta start - meta. Na pozostałych prostych trasa biegnie pod górę co znacznie utrudnia tego typu manewry. Z tego też powodu wyścigi na tym torze najczęściej są nudne a kolejność jest rozstrzygana w boksach lub wręcz podczas kwalifikacji. Trasa wymaga od samochodu dużego docisku aerodynamicznego.